Nie ma to jak tort

07:17:00

Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami ...Wiem, wiem ,że jeszcze prawie  półtora miesiąca, ale ja i tak wole zacząć przygotowania już teraz. Będą to moje pierwsze święta w miniaturze i czeka mnie dużo eksperymentowania w różnych mini dziedzinach, ponieważ obiecałam sobie ,że wszystko zrobię ręcznie. Ostatnio spróbowałam swych sił w robieniu tortów. Oczywiście wielkanocnych. ,,Upiekłam'' pare pastelowo niebieskich w kropeczki ,a na szczycie zamieszkały przepiórcze jajeczka są takie śliczne.Jeden z tortów został już porządnie nadgryziony przez jakiegoś sprytnego łakomczuszka.Jak widać do świąt w całości nie doczekają;(
Pisanek oraz cukiereczków nie zabrakło. Dla czekolado-lubnych mam zająca i czekolady z orzechami, a bazie także się znajdą.
















      


Zdjęcia robiłam na tle mojego porcelanowego króliczka

Do zobaczenia następnym razem
lece piec kolejne torty;)



You Might Also Like

3 komentarze

  1. To jest SUPER!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten blog jest genialny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne torty, jak te, które oglądam na blogach kulinarnych. W szoku jestem, cudownie ci to wyszło;D gratulacje :D

    OdpowiedzUsuń

like me on facebook