Miniature desk in 1:12 scale

13:23:00

Lato <3 ale jakie: bardzo ciepło, lecz nie jest to zaduch jaki panuje czasem przed burzą. Szczery gorąc grzejący ciało do szpiku kości. Jest cudownie. Wciągu dnia złociste promienienie naszej troskliwej gwiazdy, wieczorem podmuchy wiaterka. Jeżdżę na rowerze na pola oglądać zachody słońca. Niczym nie zmącony kolisty horyzont zazłocone na brzegach chmury i piękne naturalne światło. No i oczywiście ja sama na skleconej z postarzałych desek ławce. Marzenia i relaks.

Tak naładowana wracam do domu i majsterkuje w świetle biurkowej lampki do późna w nocy.

Podczas jednej takiej nocy powstało biurko. Z drewnem nie mam wiele doświadczenia: zaledwie kilka stołów i drobnych dodatków. Pierwsze było także biurko. Był to bardzo nagły pomysł toteż bez jakichkolwiek przygotowań zabrałam się do pracy, ba nawet nie ustaliłam wymiarów Wtedy z braku narzędzi cięłam deskę nożyczkami a szlifowałam pumeksem.Ach ludzka kreatywność nie zna granic.

Ach pierwszy raz mogę powiedzieć ,że zrobiłam coś po raz drugi. Miło robić coś z choćby nikłym doswiadczeniem.

Ojej dopiero teraz uświadomiłam sobie ,że minęło pół roku odkąd zaczęłam tworzyć miniatury. Wiwat pół-rocznica!!!!! To ,aż 6 miesięcy

Dobrze a teraz wracam do nieszczęsnego biurka. Poprzednie było bardzo proste toteż tym razem chciałam wskoczyć szczebel wyżej. Zrobiłam biurko z szufladami. W całości wykonane jest z drewna w skali 1:12 jak zwykle.

I love summer. Hot and beautiful sun. everyday I go to see sunshine and dream. Such moments are my favourites just I and the nature. Then i back home and make miniatures in light of my desk lamp.

at one of that night i made miniature desk from wood. My first desk was my first wooden craft too. I cut the wood with scissors!!!!! Can you imagine!?
Now this is my second desk with more details.

niela

Thank you so much for being here and supporting my work. If you have any questions or want to make an individual order email me (nielalis.contact@gmail.com)