Dotrzymałam obietnicy! Słodka uczta rodem z Paryża gotowa,specjalnie w jesienny wieczór,pachnąca masłem,bezpieczeństwem,odprężeniem... Rogaliki są wam dobrze znane,ale tym razem w nico bogatszym wydaniu.Z konfiturą robioną jeszcze latem,pachnącą owocami,z delikatnym masełkiem na ulubionej desce do krojenia... Zapach przynoszący ukojenie,kwintesencja spokoju,przyjemności,domu to zapach ,który unosi się nad pierwszą partią wyciągniętą z pieca,potem jest już tylko lepiej.Wszyscy domownicy siadają razem przy stole i rozpływają się w smaku w błogim ukojeniu z uśmiechem rozkoszy na twarzy. Wszyscy razem ,ciesząc się własną obecnością,dzieląc radość ,w danej chwili liczą się tylko oni,tylko ich uśmiech,uczucia. Cieszmy się tą zwyczajną codziennością, jest taka piękna... Gonimy nie wiadomo za czym ,wybiegamy myślami gdzieś daleko, czasem żałujemy ,że nie jest tak dobrze jak mogłoby być ,a przecież w naszych rękach moc,siła,możliwości ,by zająć się własną codziennością, by doceniać małe rzeczy uśmiech,łyżkę pełną zupy.Wiem ,że brzmi to banalnie ,ale w zmęczeniu,gonitwie często o tym nie pamiętamy...Wszystko wydaje się takie trudne,irytujące, ciągle brak czasu. Ale wszystko tkwi w nas samych. Sposób patrzenia na własne życie,docenianie go,pielęgnowanie,codzienny uśmiech. Więc uśmiechnij się i wdychaj zapachy własnego życia: gniew,ulgę,dom,rodzinę,zwyczajne dzień dobry na ulicy,bułkę z masłem,rozmowę z drugim człowiekiem... I tak właśnie działa jesień-refleksyjnie-od woni rogalików do zapachu życia....
Hey Guys :)
Aaaaw bakery smell! Fresh,buttery croissants, fluffy...
Aaaaw bakery smell! Fresh,buttery croissants, fluffy...
As I promised today croissant party in miniature 1:12 scale. Sweet feast like from Paris ;) You know the pastry from my previuos posts but today it is in enriched version. With natural jam made this summer from fresh fruits,with delicate butter,on your favourite cutting board. The smmel of happiness,relax,relief,home,family is the smell of first batch take out from the oven... Everyone from household sitting in the same room together,atmosphere of love, the smmel of buttery croissants-it's essence of everyday life, nice moments, but there are also things taht make us tired, irritable,time is to less,We regret,we complain,we want more and more but we have everything!!!! In our hands there are power and capabilities. We can look for happiness,underestimate ourselfs,expose what we have good in our lifes,take care for our family,relationships, to our everyday life. So please smile to your life and smell the essence of it: family,anger, bate, happiness,conversation, relations, simply good morning, the smile of other people...
(sorry for my mistakes,please try to understend me)
HUGS
and remember to smile to small thing that make our life happy :)