Wszystko kiedyś się kończy. Nawet wakacje-ten błogi,ciepły czas...Bardzo ciągnie mnie już do szkoły. W zasadzie nie umiałabym określić do czego konkretnie. Chyba do ludzi,do rodzinnej,przyjaznej atmosfery jaka panuje w mojej szkole, do grupy ,większej ilości osób w codzienności Po prostu do wszystkiego na raz i już....
Pamiętacie moje miniaturowe rabarbary,które robiłam tego lata? Zrobiłam kolejne!! Uwielbiam te warzywa(!) Na pożegnanie wakacji,ale lato jeszcze trwa i będzie jeszcze długo rozpieszczać nas swoim ciepłem.Uwaga ,uwaga! Przed wami rabarbar nowej generacji. Z listkami w żywym rabarbarowym kolorze. :)
Hi!
My dear followers. Everything ends at one time. Even this relaxing,hot time-holidays. But I miss to go to school. Missing friendly atmosphere, friends, groups of people,school adventures... Do you remember my last rhubarb ,wich i did this summer? So i did next. More beautiful and more realistic.
To say goodbye to holidays wich doesn't means that summer ends with 1 September. NO summer will be with us long time then... Now I must go .
Summer hugs to all my followers!