White&berries
13:35:00
Wracam po przerwie z nową porcją miniaturek. Wiosna to czas ,który nie sprzyja siedzeniu w domu. Piękna pogoda ,rozśpiewane ptaki,kwiaty wszystko to ciągnie mnie na zewnątrz. Nie sposób się oprzeć.Białe naczynia-to nad nimi ostatnio przysiadłam.Znalazłam te zapomniane,starsze. Wydobyłam,wyciągnęłam i odkryłam ,że jestem posiadaczką całkiem sporej gromadki naczynek.
Doszlifowałam je i dopracowałam. Dorobiłam borówki ,każda z nich ma oddzielnie formowaną szypułkę.
Spring is full bloom. Green outside. Smell of thousnds flowers and singing birgds. It's so hard to think about miniatures. But...But I have just found my plates,bowls and cake stand. I grinded it and now I have some nice dishes. I scupulted some berries too. Everything is of course handmade.
7 komentarze
podoba mi się to zestawienie kolorów. Czysta biel i głęboki kolor jagód. Myślałaś o małej pracowni garncarstwa? Nie widziałam jeszcze takiego projektu w miniaturkach :)
OdpowiedzUsuńNie myślałam ,ale może to dobry pomysł. :D
UsuńRewelacyjne zdjęcia
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńPięknie wyszły ceramiczne naczynka, jagódki też oczywiście. Moim faworytem jest Twój błękitny torcik, z wsześniejszego wpisu, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMagda
Naprawdę, bardzo mnie to cieszy. :D
UsuńTorciki też lubię ale one takie bardziej wielkanocne.
Pięknie wyszły ceramiczne naczynka, jagódki też oczywiście. Moim faworytem jest Twój błękitny torcik, z wsześniejszego wpisu, bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńMagda