Zaniedbuję własną pasję,nic nie lepię ,same tylko duże,ważne sprawy.... Ale przecież miniaturki nie tracą na wartości ze względu na swoją miniaturowość ;o.No , ale dziś nie o narzekaniu miało być tylko o czekoladzie(słodkości powracają). Jeśli ktoś lubi czekoladę to jest to post specjalnie dla niego,ja osobiście lubię (byle nie w za dużych ilościach).Teraz może dokładniej co czekoladowego u mnie znajdziecie:brownie w dwóch wariantach...
Dziś ciastka z kawałkami czekolady, moje pierwsze zabawy z modeliną.W ten weekend zaczęłam nowy projekt ,ale o tym może później(taki naprawdę malutki). Ostatnio nie mam czasu na miniaturki i dlatego pokazuje coś starszego. Kiedy robiłam te ciasteczka nie miałam pojęcia o całym tym niesamowitym, bogatym świecie miniaturzystów i o tym ,że kiedyś będę pisać o nich na własnym blogu. Miło sobie tak...
Dziś druga część tutorialu na kalafiora. Pokażę wam jak robię liście.Używam małej foremki ,którą sama sobie sporządziłam. Z pewnej wyprawy(często odbywam takie na pola,łąki,do lasu...) przyniosłam małą kapustkę, leżała sobie przy drodze porzucona .W domu wyciągnęłam z niej malutki listeczek. Siedział w samym środku, taki delikatny i świeży. Wszystkie żyłki były na nim doskonale zachowane.Ów listek odcisnęłam w kawałku modeliny i tym sposobem...
Tak jak wam obiecałam - kalafiorowe how to. Dzisiaj pierwsza część ,a mianowicie główka kalafiora. A więc do dzieła. Co będzie nam potrzebne: -oczywiście modelina w dwóch kolorach białym i jasno zielonym -dłuta kulkowe -szczoteczka -fimo liquid -skalpel no i niezbędna jest cierpliwość oraz wiara w siebie. Pierwsze co robimy to wężyk z białego kawałka modeliny,następnie tniemy go na małe cząstki i nieco...
U mnie ostatnio strasznie słodko same torty , teraz czas na uzupełnienie witamin ,bo przecież się zasłodzić można ;). Choć mój miniaturowy ogród istnieje tylko w mojej głowie i w dodatku przysypany śniegiem to wyrosły mi warzywa.Moje pierwsze kalafiory ,moje pierwsze marchewy,moje pierwsze karczochy,moje pierwsze grzyby ,kapusta i bakłażan. Wszystko pierwszy raz.Teraz moge przyznać,że lepienie warzyw jest bardzo pracochłonne,ale i wciągające.Lubie to robić....
Oto moje kolejne świąteczne wypieki. Nie jest ich dużo ,bo ostatnimi czasy sporo pracy w szkole, ale chociaż tyle. Zrobiłam tradycyjne babki wielkanocne ,które zaraz po mazurku są chyba najczęściej spotykanymi słodkościami na świątecznym stole. Takie różne wariacje z lukrem , bez lukru , z migdałami ,z malinami z czekoladą.... Każda w nieco innym kształcie i wielkości tak żeby poćwiczyć. Do mojej kolekcji...
Mała odmiana po słodkich torcikach wielkanocnych, bo tym razem tort marchewkowy.Taki korzenny i puszysty. Aromatyczne,wilgotne ciasto marchewkowe z dodatkiem ananasa przekładane kremem z sera,pełne orzechów z bitą śmietaną i krem waniliowy na wierzchu ,a przysłowiowa wisienka to orzech włoski.Tort-marzenie.I taki właśnie powstał w miniaturze i do tego 0 kalorii. Sfotografowałam go w towarzystwie marchewek, które zrobiłam już jakiś czas temu. Biedaczki nie miałam...